To jest czwarty artykuł z cyklu pt. Zrozumieć złość. W pierwszym przedstawiam czym różnią się agresja, gniew i złość, w drugim – jakie zachowania nie pozwalają opanować wybuchów złości (tłumienie agresji, wypieranie, zaprzeczanie i racjonalizacja), a w trzecim – jakie są najczęstsze przyczyny złości.
Co powoduje złość? Omówienie przykładów
W poprzednim artykule przedstawiłam na przykładach najczęściej obserwowane przeze mnie przyczyny wybuchów złości. Teraz te przyczyny szczegółowo omówię – przedstawię mechanizmy, byś mógł „podstawić” do nich sytuacje z Twojego życia, dzięki czemu odkryjesz prawdziwe powody swoich wybuchów złości.
Pierwsza przyczyna złości
Złość jest informacją o Twoich przekonaniach dotyczących sytuacji, w której się pojawia. Wybuch złości następuje, jeśli przekonania są jednocześnie Twoimi oczekiwaniami. Jeśli Twoje oczekiwanie jest spełnione, to nie wybuchasz złością. Jeśli nie jest – staje się pretekstem do wybuchu. Złość jest informacją o Twoich oczekiwaniach względem innych ludzi – dzieci, partnera, rodziny, znajomych, współpracowników, a nawet nieznajomych, których spotykasz w określonych sytuacjach. Siła wybuchu zależy od tego – jak istotne dla Ciebie oczekiwanie nie zostało spełnione oraz jak wiele napięcia zgromadziłeś w ciele w przeszłości.
Przekonanie-oczekiwanie jest pretekstem do wybuchu złości – aktywowane powoduje uwolnienie części energii agresji. Po wybuchu złości, jeśli w ogóle do niego wracasz, to najczęściej racjonalizujesz je wymówką w stylu: „on mnie wkurzył”, „ona źle zaparkowała”, „była burza”. Często wybuchasz na rodzinę lub osoby uznane podświadomie za słabsze. Tworzy się pętla – wszyscy wybuchają na wszystkich w sytuacjach, które się dzieją, energią agresji nagromadzoną z innych sytuacji, a także z zupełnie innych powodów.
W skrócie: sytuacja, w której coś jest inaczej niż Ty chcesz jest pretekstem do wybuchu złości.
Druga przyczyna złości
Złość jest emocją innego człowieka, którą możesz nieświadomie przejąć przebywając z nim w tym samym miejscu. Emocja złości jest energią, a ta rozchodzi się w przestrzeni i trafia na Ciebie – jeśli tego nie zauważasz lub bagatelizujesz, to kotwiczy się w Twoim ciele w postaci napięcia, które będziesz musiał uwolnić. Uwolnisz ją w kolejnej sytuacji, w której „coś będzie nie tak jak chcesz” albo tak po prostu – „chodziłeś jakiś poddenerwowany i nie wiesz co Cię wkurzyło, ale musiałeś to wyrzucić”.
Wtedy uwalniasz swoje ciało od energii agresji pochodzącej od innego człowieka. Osoby szczególnie wrażliwe mogą przejmować cudzą złość także „na odległość”, czyli nie przebywając ze „złośnikiem” w tym samym miejscu, ale mając z nim emocjonalną więź.
W skrócie: wybuchem złości uwalniasz agresję innego człowieka, która zakotwiczyła się w Twoim ciele.
Trzecia przyczyna złości
Złość jest wyrazem Twojej wolnej woli, która w danej sytuacji nie może się przejawić, bo Twoje przekonania o czynnikach zewnętrznych zmuszają Cię do działania inaczej niż naprawdę chcesz. Wiesz jak powinieneś postąpić „dla swojego dobra”, ale obawy o konsekwencje działania zgodnego z Twoją wolą są na tyle duże, że Cię blokują. Wybierasz niedobre dla siebie rozwiązanie, ale zracjonalizowane, np. korzyściami finansowymi.
Pojawiająca się w Tobie energia agresji jest instynktem przetrwania, którego zadaniem jest ochrona Twojego dobroSTANU – zdrowia psychicznego i fizycznego. Stłumiona wolna wola daje o sobie znać w różnych sytuacjach. Mogą to być błahostki, np. naruszenie przekonań-oczekiwań. Na widok syna myjącego zęby krzykniesz: „zakręcaj wodę jak myjesz zęby!”, by uwolnić nieco istniejącego w Tobie napięcia. Napięcia, które „siedzi w Tobie”, bo wczoraj w ważnej sprawie zrobiłeś inaczej niż naprawdę chciałeś. Jeśli siła wybuchu na syna z powodu niezakręconego kranu była zbyt duża, to znaczy, że jednocześnie uszła z Ciebie wcześniej nagromadzona energia agresji.
Stłumiona w jednej sytuacji wolna wola da o sobie znać w kolejnej – kiedy znowu zrobisz inaczej niż naprawdę chcesz. Taka „kumulacja” sytuacji, w których działamy inaczej niż w rzeczywistości chcemy często powoduje wybuch złości w momencie, kiedy wewnętrznie „mamy już wszystkiego dość”. Mamy dosyć tych wszystkich momentów, kiedy zamiast słuchać siebie słuchamy tego, co powinniśmy, co wypada i co daje często złudne poczucie bezpieczeństwa, ale zabiera prawdziwą wolność wyboru. Wolną wolę nazywam „genem wolności” – każdy ma go w sobie, ale nie każdy podąża za jego wskazówkami.
W skrócie: stłumiona wolna wola jest ważnym źródłem niekontrolowanych wybuchów złości.
Czwarta przyczyna złości
Złość jest sygnałem od Twojego „wewnętrznego JA”. Najczęściej chodzi o to, że żyjemy w sposób, który nie prowadzi nas ku rozwojowi, odczuwaniu życiowego spełnienia i poczucia sensu istnienia. Przestajemy wierzyć w Boga, bo rozumienie świata podane w Biblii zastępują tworzone przez świat nauki, coraz bardziej skomplikowane teorie i wyniki eksperymentów. Jednak wraz z odrzuceniem koncepcji stworzenia świata w 7 dni oraz hierarchii kościelnej odrzucamy coś znacznie ważniejszego – fakt istnienia w nas pierwiastka niematerialnego – Duszy. A to potęguje stan wewnętrznej pustki, której żadnym dobrem materialnym wypełnić nie można.
Jeśli zaprzeczasz istnieniu Duszy albo po prostu się nad tym nie zastanawiasz, to możesz być głuchy na sygnały, jakie Ci wysyła. Sygnały mogą dotyczyć kierunku drogi życiowej lub konkretnych doświadczeń, które mają pomóc człowiekowi odkryć coś istotnego o sobie, co stanowi blokadę jego potencjału. Sygnały mogą być różne, choć zazwyczaj odbieramy je ciałem. Jednym z nich jest aktywacja instynktu agresji, którą możesz odczuwać przez cały czas, jeśli podążasz za tym, co wszyscy, zamiast odkrywać to, co przyniesie Ci prawdziwe szczęście i wewnętrzny spokój.
Jak rozpoznać sygnał od „wewnętrznego JA”? Chodzi o takie nieustanne podenerwowanie, czasem połączone z przebłyskami refleksji. Jeśli ciągle kierujesz swoją uwagę nie tam, gdzie naprawdę warto, to ciągle będziesz nerwowy. Będziesz także uciekał od ciszy, w której doświadczasz wątpliwości, rozterek o sens istnienia i w której są odpowiedzi o prawdziwe źródło wybuchów złości. Jeśli sprowadzasz swoją złość do wymówek, np. „bo jechał za wolno”, „głupie krzesło”, to nie dajesz sobie szansy na poprawę jakości swojego życia – poprawę (dobro)STANU, który w dłuższej perspektywie przekłada się także na poprawę Twojego (dobro)BYTU.
W skrócie: sygnały od „wewnętrznego JA” są ważnym i najczęściej pomijanym źródłem wybuchów złości.
Co powoduje złość?
A teraz „same skróty” – co może powodować w Tobie złość?
Twoje niespełnione oczekiwania.
Zgromadzona energia agresji innego człowieka.
Twoja wolna wola, za którą nie podążasz.
Sygnały od Duszy, których nie odbierasz.
Na kogo najczęściej wyrzucamy złość?
Twój wybuch złości na syna, który przyszedł mokry w jesienny dzień Tobie był bardzo potrzebny, ale synowi już nie tak bardzo. Ty uwolniłeś w postaci złości jakąś część agresji, która rozsadziłaby Cię od środka, gdybyś jej nie wyrzucił.
Problem w tym, że Twoja złość dotarła do Twojego syna. Zagnieździła się w jego ciele w postaci napięcia, które on także uwolni wybuchem złości w innej sytuacji. Na kogo wybuchnie Twój syn? Na rówieśników w szkole, na kamień, o który się potknął albo na kierowcę, który nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych.
A na kogo lub na co wybuchnie rówieśnik, na którego wybuchł złością Twój syn? Mniejsza o to. Ważne jest, że nieustannie nieświadomie przekazujemy sobie energię agresji w postaci złości, zamiast świadomie uwolnić ją:
w formie gniewu, by działać w obronie tego, co dla nas wartościowe,
regularnymi oddechami, czyli „puścić tę parę w przestrzeń”, by nie krzywdziła innych,
poprzez zamianę w coś konstruktywnego, np. remont łazienki czy namalowanie obrazu.
Niezależnie od liczby nakładających się prawdziwych źródeł złości, stłumioną lub wypartą agresję wyrzucamy na najbliższą rodzinę lub na ludzi, których podświadomie uznajemy za słabszych i nie spodziewamy się od nich ataku w odwecie.
Nagromadzenie energii agresji – wybuchy złości
Wyobraź sobie, że każdy z nas ma w sobie wielki dzbanek, w którym gromadzi się energia agresji. Jeśli dzbanek wypełniony jest agresją tylko do połowy, to mokre ubranie i buty syna nie będą wystarczającym pretekstem do uwolnienia agresji przez wybuch złości.
Jeśli jednak Twój „dzbanek agresji” jest ciągle wypełniony po brzegi, to każda – nawet najdrobniejsza sytuacja staje się pretekstem do wybuchu.
Jak pozbyć się wybuchów złości?
Jak opróżnić ten dzbanek agresji? Co zrobić, by się tak często nie napełniał? Jak nie krzywdzić innych ludzi swoją agresją? Wiesz już, że potrzebujesz zrozumieć swoją złość, by pozbyć się niekontrolowanych wybuchów. Od czego zacząć?
Początkiem zawsze jest intencja – Twoje mocne postanowienie – zrozumienia złości, najlepiej wypowiedziana na głos. Intencją dajesz sygnał swojemu umysłowi na co ma zwracać uwagę – o czym Cię informować. Intencją zrozumienia swojej złości aktywujesz obserwację siebie w sytuacjach, w których pojawia się w Tobie złość.
Po każdym wybuchu złości, jak już ochłoniesz, znajdź chwilę spokoju i zadaj sobie dwa pytania:
Co było bezpośrednim pretekstem do wybuchu złości?
Co było źródłem agresji, którą wyrzuciłem przez złość?
Zrozumienie swojej złości zajmuje trochę czasu. Potrzebujesz przeznaczyć ten czas na obserwację siebie i późniejszą analizę Twoich wybuchów złości. Obserwacja i analiza są potrzebne, by móc właściwie stosować skuteczne „metody na złość”.
Pytania – refleksje o złości
Znajdź chwilę w spokoju i odpowiedz na poniższe pytania o najczęstsze przyczyny wybuchów złości. Odpowiedzi pomogą Ci lepiej zrozumieć różnice między nimi, bo zapamiętasz je na przykładach z Twojego życia. W ten sposób pogłębisz świadomość i przygotujesz „dobry fundament” pod opanowanie swoich wybuchów złości, a także każdej innej emocji.
Co Cię złości? W jakich sytuacjach najczęściej wybuchasz złością? Jaka jest najczęstsza intensywność Twojej złości – czy to rozdrażnienie, zdenerwowanie, irytacja, wzburzenie, wściekłość czy furia?
Na kogo najczęściej wybuchasz złością? Czy osoby, na którą najczęściej wyrzucasz swoją agresję też często wybuchają złością? Czy rozmawiasz z kimkolwiek o swoich wybuchach złości?
Czy często oczekujesz od innych ludzi czegoś, czego oni nie chcą zrobić? Co wtedy odczuwasz? Jak usuwasz z ciała powstające w takich sytuacjach napięcie?
Jak reagujesz, jak ktoś wybucha złością w Twojej obecności? Czy miałeś świadomość, że energia agresji innych ludzi może „zakotwiczać” się w Twoim ciele? Jak możesz usuwać z ciała powstające w takich sytuacjach napięcie?
Kiedy ostatnio wybuchnąłeś złością? Przypomnij sobie 3 zdarzenia, w których siła Twojego wybuchu złości była nieadekwatna do sytuacji – co się wydarzyło, na kogo wyrzuciłeś złość, z jakiego powodu odczuwałeś złość, czy wróciłeś myślami do tych zdarzeń, by je przeanalizować, czy przeprosiłeś osobę, na którą wyrzuciłeś „nadmiar” swojej agresji? Jakie metody na usunięcie napięcia w ciele możesz stosować, by nie wyrzucać złości w sposób niekontrolowany?
Przypomnij sobie 3 zdarzenia, w których zrobiłeś inaczej niż naprawdę chciałeś – jakie to były sytuacje, kto w nich uczestniczył, z jakiego powodu postąpiłeś inaczej niż pragnąłeś, co czułeś i myślałeś, czy wróciłeś myślami do tych zdarzeń, by je przeanalizować? Czy odczuwałeś dyskomfort w ciele z powodu dokonanego wyboru? Czy chciałbyś zmienić swoją decyzję, gdybyś mógł? Czy możesz jeszcze zmienić bieg wydarzeń?
Czy rozważałeś „kim jesteś” i „czym jest wewnętrzne JA”? Czy dopuszczasz istnienie Duszy lub czegoś, co stanowi niematerialną część Ciebie? Czy zastanawiałeś się po co jesteś na Ziemi? Czy kierunek życia, jaki obrałeś jest właściwy? Czy odczuwasz wewnętrzny spokój, satysfakcję i spełnienie? Czy jesteś otwarty na sygnały płynące od Twojego wewnętrznego JA? Czy podążasz za głosem wewnętrznego JA? Czy często jesteś poddenerwowany z „niewiadomego” powodu?
Powiedz na głos, swoimi słowami, jakie mogą być najczęstsze powody do złości – przekaż konkretną informację do swojej podświadomości jakie „od teraz” chcesz mieć w sobie definicje. Dzięki temu w kolejnych sytuacjach zaobserwujesz jaki był powód wybuchu złości, czy był tylko pozorny, bo miałeś w sobie nieuwolnione napięcie z innego powodu, i jeśli tak, to z jakiego. Wszystkie te informacje pozwolą Ci odzyskać wpływ na swoje zachowanie i świadomie wybierać sposób uwalniania agresji w zależności od sytuacji.
Zanim jednak opiszę co robić, by pozbyć się wybuchów złości, opróżnić dzbanek agresji i działać profilaktycznie, by się nie napełniał, to w 5. artykule z cyklu: Zrozumieć złość, pt. Czy złość pomaga? Nieoczywiste zalety złości przedstawię korzyści płynące z wybuchów złości, czyli jak złość może Ci pomóc w rozwoju osobistym.
Hej!
Jeśli chciałbyś (chciałabyś) zapanować nad swoimi wybuchami złości lub przestać wypierać instynkt agresji, to skontaktuj się ze mną. Podczas indywidualnych sesji mentoringowych online pomogę Ci zrozumieć swoją złość i każdą inną emocję. Odpowiem na Twoje pytania w sposób, który pomoże Ci przejść do kolejnego etapu Twojej życiowej podróży. Czy jesteś gotowy/-a na głęboki rozwój osobisty? Kliknij poniżej i zajrzyj na stronę o life mentoringu:
Comments